Wczoraj znowu w kinie byłam
102, Warsaw, Poljska

Czwarty dzień z rzędu – to mi się aż tak często nie zdarza. Wtorek, seans o 22.30 – fajnie, bo w sali tylko kilka osób. Czyli mniejsze prawdopodobieństwo natrafienia na tzw. zakłócaczy seansu, którzy głośno gadają, albo się głośno śmieją, albo głośno szeleszczą opakowaniami po jedzeniu. Ale nie udało się jednak uniknąć sąsiada ze śmierdzącymi nachosami. Chociaż to i tak błogosławieństwo, że sala prawie pusta, bo inaczej by było wiele klonów pana ze śmierdzącymi nachosami.

Kolejnym plusem seansu o późnej porze na tygodniu jest szybki powrót do domu – o wpół do pierwszej w nocy nawet w Warszawie nie ma korków.

A największy plus późnego seansu na tygodniu jest taki, że można sobie spokojnie obejrzeć koniec filmu. Napisy końcowe uważam za część filmu i nie rozumiem ludzi, którzy po błogim seansie nie są rozleniwieni, tylko od razu podnoszą się jak sprężyna i chcą jak najszybciej uciec z sali. Bardzo często dużo tracą, np. : na filmie „Walentynki” puszczali wśród napisów śmieszne sceny, które im nie wyszły;a na „That’s it” leciał na koniec jeszcze jeden utwór. Poza tym ja często lubię szukać w napisach nazwiska osoby, która mnie zainteresowała, np. nazwisko aktora, albo kto skomponował muzykę. To wszystko jest niemożliwe przy pełnej sali ludzi, którzy zasłaniają, bo jak najszybciej chcą z kina uciec.

Ale wracając do filmu, wczoraj obejrzałam „Wciąż ją kocham” z Amandą Seyfried i Channingiem Tatumem. Od tego pięknego pana wprost nie mogę oderwać wzroku. Ten sam efekt miałam na „Step up” i „Fighting” – uwielbiam patrzeć jak on patrzy na swoje partnerki. Nie umiem tego opisać, ale on jak patrzy, to je naprawdę widzi. A często ludzie na kogoś patrzą i w rzeczywistości drugiej osoby nie dostrzegają tak do końca. Trochę to zagmatwane, ale Channing Tatum coś takiego niezwykłego w sobie ma. Ten film to romans, historia miłości zakochanych po uszy ludzi, którzy muszą się rozdzielić. Jest tam parę naiwnych scen, jak np. kiedy ona na randce gra dla niego na gitarze i śpiewa, kiedy są razem na sofie – czy to się naprawdę zdarza?? No i jak facet jest w wojsku, a dziewczyna go rzuca dla innego, to co podpowiedzą jemu koledzy z armii? Albo „chodźmy dzisiaj na panny”, albo „trzeba tamtemu wpie….”, no nie? A w tym filmie kolega go pociesza, że uda mu się na pewno sprawić, że ona do niego wróci. To dla mnie trochę nierealne. Żeby nie było, że Wam za dużo fabuły wypaplałam, to teraz nie zdradzę jak to się zakończyło.

No i dosyć czepiania się, bo na filmie płakałam. A każdy film, który wywołuje we mnie jakiekolwiek reakcje (śmiech lub płacz) to film dobry, który nie pozostaje mi obojętny, który utknie w mojej pamięci. No i taki jest właśnie „Wciąż ją kocham”.

Na zachętę jeszcze dodam, że to nie tylko ckliwy romans. Nawet bardziej mnie wzruszyły sceny dotyczące ojca głównego bohatera, niż jego miłości do kobiety. A scena w szpitalu, kiedy Channing płacze i czyta, to dla mnie majsterstik scen dramatycznych.

8 pregleda
 
Komentari
SenCarfray 17.02.2010

*HI*
Szkoda, ze nie mogłem siedzieć z tyłu tuż za Tobą, i obserwować, jak sie wzruszasz, przy kolejnych ujęciach kadru.
Nie trudno zauważyć, że jesteś widzem z tzw.DKF.
Aktorka, która opisujesz naprawdę zasługuje na uwagę.
Amanda Michelle Seyfried
Bardzo interesująca postać
karierę co prawda nie aktorską.
zaczęła już w wieku 11 lat jako modelka. Nie minęło parę lat znalazła sie na okładkach książek Francine Pascal.
jak wiele aktorek, zawitała do seriali telewizyjnych m.in w serialu "All My Children".
Zaliczyła również musical "Mamma Mia!
Wprost cudowne dziecko.

Oczekuje Aniu od Ciebie na uchylenie rąbka tajemnicy.
Jako Pani Detektyw.
Jestem przekonany, wzbudzisz swoimi opowieściami, również zainteresowanie, takie same, jak w tej i poprzedniej recenzji, opisanej jakże wzruszająco.
I tak trzymaj.
Użytkownicy stopniowo z zaciekawieniem, już interesują się twoimi wpisami.
I tak trzymaj.
Pozdrawiam serdecznie.
*ROSE* *HEART* *ROSE*

Anna Anna 18.02.2010

tak szczerze, to większe wracżenie robi na mnie Channing niż Amanda.. :-[

Blog
Blogovi se ažuriraju svaka 5 minuta